Funkcjonariusze wydziału prewencji wołomińskiej policji, prowadząc działania w sprawie kradzieży sklepowej, natrafili na skradzione części samochodowe oraz domową uprawę konopi indyjskich. W związku z ujawnionymi przestępstwami zatrzymano 20-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzuty kradzieży, paserstwa oraz uprawy nielegalnych roślin. Sąd Rejonowy w Wołominie, na wniosek prokuratury, zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Młodemu mężczyźnie grozi teraz od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Kradzież w sklepie i niespodziewane odkrycia.
Policjanci zatrzymali 20-latka, który był podejrzany o kradzież w sklepie wielobranżowym w Starych Lipinach. Do zdarzenia doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku, a straty oszacowano na ponad 9 tysięcy złotych.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego, funkcjonariusze nie odnaleźli skradzionego towaru, ale natrafili na dowody świadczące o innych przestępstwach. W stodole znajdowało się nadwozie auta osobowego, które – jak później ustalono – pochodziło z kradzieży na terenie Niemiec.
Nielegalna plantacja konopi.
Dalsze działania doprowadziły policjantów do domowej plantacji marihuany. W pomieszczeniach znaleziono 19 doniczek z konopiami w różnych fazach wzrostu, a także namiot wyposażony w instalację elektryczną i system nawadniania. Wszystkie przedmioty oraz rośliny zostały zabezpieczone i przekazane do dalszych badań.
Zarzuty i areszt.
Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły na postawienie 20-latkowi zarzutów związanych z kradzieżą, paserstwem oraz prowadzeniem nielegalnej uprawy konopi indyjskich. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wołominie, Sąd Rejonowy zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. Mężczyźnie grozi teraz od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.