W ostatnich dniach policjanci z Ursynowa wykazali się zarówno determinacją, jak i profesjonalizmem, zatrzymując 27-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna, mający na swoim koncie liczne przestępstwa, dokonał kradzieży luksusowego mercedesa o wartości 180 000 złotych. Dzięki skutecznej interwencji funkcjonariuszy, pojazd powrócił do właściciela, a przestępca trafił do aresztu.
Zatrzymany mężczyzna, mimo młodego wieku, zdążył już zebrać pokaźny katalog przestępstw. Był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim, który wydał nakaz odbycia kary pozbawienia wolności w wysokości roku i 7 miesięcy. Jego ostatnie przestępstwa miały miejsce na Ursynowie, gdzie włamał się do skrzynek z kluczami do pokoi hotelowych, kradnąc telewizory, dekodery oraz inne przedmioty.
Aby zatarć ślady swojej działalności, złodziej ukradł tablice rejestracyjne i umieścił je na skradzionym mercedesie. Podczas obserwacji, przestępca nie zdawał sobie sprawy, że jest ścigany. Jego plany pokrzyżowali policjanci, którzy przystąpili do działania. Podczas próby ucieczki, mężczyzna rzucił szklaną butelką w ochroniarza, a potem stawiał opór funkcjonariuszom, kopiąc ich i szarpiąc się. Mimo jego desperackich prób ucieczki, policjanci skutecznie go obezwładnili i przewieźli na komisariat. Podczas przeszukania, odkryli skradzione karty płatnicze. Na podstawie zgromadzonych dowodów, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów, zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt. Na dzień dzisiejszy, mężczyzna usłyszał 11 zarzutów, a śledztwo wciąż trwa.
Dzięki skoordynowanej pracy kryminalnych z Ursynowa, skradziony mercedes, elektronika i inne przedmioty wróciły do swoich właścicieli, a przestępca ponosi odpowiedzialność za swoje czyny w więzieniu. To kolejny dowód na to, że działania policji przynoszą wymierne rezultaty w walce z przestępczością.