Kryminalni z Wołomina, przy wsparciu funkcjonariuszy Straży Miejskiej, namierzyli i zatrzymali 20-letniego obywatela Ukrainy, który brał udział w procederze wyłudzania kodów BLIK. Mężczyzna wypłacił z bankomatów blisko 50 tysięcy złotych. Usłyszał dwa zarzuty oszustwa, za które grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Śledczy od dłuższego czasu prowadzili działania związane z oszustwami wykorzystującymi płatności BLIK. W wyniku analizy zebranych informacji, a także dzięki współpracy ze Strażą Miejską, ustalili tożsamość podejrzanego oraz samochód, którym się poruszał. Podjęto decyzję o obserwacji jednego z banków przy ulicy Legionów w Wołominie, gdzie mężczyzna miał dokonywać kolejnych transakcji.
Na miejscu funkcjonariusze zauważyli osobę pasującą do rysopisu. Podejrzany przez dłuższy czas przeglądał swój telefon, a następnie kilkukrotnie wypłacił gotówkę z bankomatu, po czym zaniósł pieniądze do zaparkowanego nieopodal pojazdu marki Opel. Kiedy po kolejnej transakcji odchodził od bankomatu, został zatrzymany przez kryminalnych. Podczas przeszukania samochodu ujawniono i zabezpieczono prawie 50 tysięcy złotych. Dotychczas policja zidentyfikowała dwóch poszkodowanych w tej sprawie.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 20-latek usłyszał dwa zarzuty oszustwa. Sąd może wymierzyć mu karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i ostrożność w kontaktach internetowych. Zawsze warto upewnić się, z kim naprawdę rozmawiamy, zwłaszcza jeśli ktoś prosi o pieniądze. Nigdy nie udostępniajmy swoich danych osobowych ani bankowych osobom, których nie znamy. Oszustwa metodą „na BLIK” stają się coraz częstsze, dlatego warto być świadomym zagrożeń i chronić swoje finanse przed nieuczciwymi działaniami przestępców.