Narożna kamienica Szpitalna, stojąca u zbiegu pl. Zamkowego i Międzymurza Piotra Biegańskiego w Śródmieciu, przeszła generalny remont konserwatorski dwóch elewacji. Podczas prac kierowano się technologią i właściwościami materiałów użytych podczas powojennej odbudowy. Dzięki miejskiej dotacji kamienica znów wygląda świetnie.
Pierwszy dom murowany w tym miejscu powstał w XVII wieku i należał do Bractwa Miłosierdzia Szpitala Świętego Ducha – stąd nazwa kamienicy. Budynek w XIX wieku został rozbudowany. Po upadku powstania warszawskiego podczas planowego wyburzania stolicy Niemcy zrównali go z ziemią.
Odbudowa kamienicy przy pl. Zamkowym 1/13, podobnej do tej jaka stała w tym miejscu przed wojną, była możliwa dzięki inwentaryzacji Starówki z 1934 roku. Stawiając nowe kamienice używano cegły pełnej i izolowano fundamenty. Stolarka okienna była wykonana z drewna dębowego. Na elewacji zastosowano tynki wapienno-cementowe z dodatkiem pigmentów, czyli barwione w masie. Elewacja kamienicy zyskała kolor zielony (oliwkowy). Jej odbudowę zakończono w 1960 roku.
Stan zabytku przed konserwacją
W złym stanie technicznym były zarówno tynki elewacji, detale kamieniarskie, jak i metaloplastyka i obróbki blacharskie. Wyprawy tynkarskie były częściowo wypłukane i wyblakłe, dodatkowo miejscami spękane i odspojone od podłoża. Na ścianach osiadł brud miejski, zlokalizowane zostały także mikroorganizmy. Najpoważniejsze zniszczenia występowały w obszarze parteru. Tynki w tych miejscach były zasolone i zawilgocone.
Poważne zniszczenia zdiagnozowano także na elementach wykonanych z kamienia, czyli na portalu i opaskach okiennych. Piaskowiec był zasolony i miał liczne ubytki. Na metalowych kratach i poszyciu drzwi widoczna była rdza.
Elewacje kamienicy zostały starannie oczyszczone z zabrudzeń. Konserwatorzy usunęli zasolone i odparzone tynki (dotyczyło to głównie przyziemia). Pęknięcia i rysy w oryginalnych tynkach zostały zagruntowane. Kolor elewacji dobrano komisyjnie na podstawie badań stratygraficznych. Pokazały one, że pierwotnie kamienica miała ciepły, zielonkawy (oliwkowy) kolor. W latach 70. XX wieku elewacje odnowiono w kolorze tabaczkowym, a w latach późniejszych zielonym.
Nowe obróbki blacharskie wykonano z blachy miedzianej. Dekoracyjne elementy metalowe przewieziono do pracowni i tam poddano konserwacji. Po zabiegach pokryto je matową farbą w kolorze czarnografitowym.
Dekoracje kamienne zostały odsolone, ubytki uzupełnione piaskowcowymi flekami, a mniejsze uszczerbki wypełnione specjalistycznym kitem. Wszystkie konserwowane elementy opracowano estetycznie. Okna w parterze z surowego drewna zabejcowano, w kondygnacjach powyżej pomalowano na biało.
Dotacja miasta na remont dwóch elewacji tej narożnej kamienicy wyniosła 272 900 zł , co stanowi blisko 80% wydatków.