Podczas nocnego patrolu na Woli strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego zauważyli na ulicy Górczewskiej samochód, którego kierowca poruszał się w sposób chaotyczny – gwałtownie zmieniał pasy i przyspieszał lub zwalniał, co stwarzało ryzyko dla innych uczestników ruchu. Funkcjonariusze zdecydowali się na obserwację pojazdu i podjęcie interwencji.
– Tego rodzaju zachowanie za kierownicą często wskazuje na prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych – wyjaśnił jeden z doświadczonych strażników, biorących udział w akcji. – Postanowiliśmy śledzić samochód i znaleźć odpowiedni moment na zatrzymanie, by sprawdzić nasze podejrzenia oraz zapobiec potencjalnemu zagrożeniu.
W pewnym momencie radiowóz zrównał się z podejrzanym autem, które wówczas zatrzymało się w zatoce przy jezdni. Po podejściu do pojazdu strażnicy odkryli, że w środku znajduje się małżeństwo, które oczekuje narodzin dziecka. Kobieta, będąca w zaawansowanej ciąży, nagle zaczęła krwawić, a mężczyzna próbował jak najszybciej dowieźć ją do szpitala. Zrozumiawszy powagę sytuacji, strażnicy zaoferowali swoją pomoc i zaproponowali eskortę.
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe, aby jadąc przed samochodem pary, ułatwić im szybkie i bezpieczne dotarcie do placówki medycznej. Dzięki tej interwencji konwój bez przeszkód dotarł do szpitala położniczego przy ulicy Żelaznej, gdzie kobieta natychmiast otrzymała potrzebną pomoc.