Zgoda na pliki cookie

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookie, aby zapewnić wygodę przeglądania i dostarczać informacje. Przed dalszym korzystaniem z naszej witryny zgadzasz się i akceptujesz naszą Politykę plików cookie i prywatność

STARTWydarzeniaAktualnościDodaj firmęKonkursy


Historia Wawra

Wawer został przyłączony do Warszawy w 1951 roku. W latach 1960-1994 obszar Wawra stanowił część dzielnicy Warszawa-Praga Południe. W wyniku przeprowadzonej reformy administracyjnej Warszawy ówczesna dzielnica Warszawa-Praga Południe została podzielona na trzy osobne gminy (Praga Południe, Wawer, Rembertów), które w 2002 roku zostały przekształcone w dzisiejsze dzielnice.

Pierwsze wzmianki o Wawrze

Ziemie Kotliny Warszawskiej, położone na zalewowych tarasach rozległej tu doliny Wisły, były peryferyjnymi obszarami rodzącego się Królestwa Piastów. Na wschód od nich rozciągały się wielkie obszary leśne. Część tego nadwiślańskiego zespołu osadniczego należała do diecezji płockiej z parafią Kamion, część zaś wchodziła w skład diecezji poznańskiej.

W jej granicach leżał Gocław i Zerzeń z parafią utworzoną w 1403 r. oraz Błota i Miedzeszyn. W wieku XIII i XIV wykształciły się tu dobra szlacheckie.

Od połowy XIV w. pojawiają się w dokumentach wzmianki o wsiach takich jak: Zerzeń, Wólka Zerzeńska, Borków, Falenica, Zagóżdż, Zastów.

Po przyłączeniu Mazowsza do Korony oraz przeniesieniu stolicy do Warszawy zanotować można ożywienie gospodarcze. Okolice te stały się też areną niecodziennych wydarzeń historycznych.

Na polach Zastowa 25 listopada 1527 r. odbył się zjazd senatorów i szlachty mazowieckiej, obradujący m.in. na temat wolnych elekcji. W kwietniu następnego roku na polach wsi Kamion odbył się zjazd elekcyjny szlachty z całej Polski i Litwy, zakończony 11 maja 1573 r. wyborem Henryka Walezego na króla Polski i Litwy.

Położone na przedpolach stolicy tereny przyciągające licznych osadników, kilkakrotnie zmieniały właścicieli, wchodząc w skład majątków znanych rodzin szlacheckich, takich jak: Zerzeńscy, Drużbicze, Pilichowscy, Kazanowscy, Sapiechowie, Bielińscy.

To właśnie od Urszuli z Bielińskich Czermińskiej, Elżbieta Sieniawska zakupiła w 1720 r., włączając do dóbr wilanowskich, między innymi wsie Zastów, Las, Zbytki, Olendry oraz karczmę Wawer. Po raz pierwszy w dokumentach pojawił się wtedy zapis nazwy Wawer. Karczma zbudowana została u zbiegu ważnych szlaków komunikacyjnych jak również w pobliżu dróg o charakterze lokalnym. Dało to możliwość utrzymania się sporej liczbie rzemieślników i kupców.

Karczma zniknęła z map na przełomie XVIII i XIX w. w wyniku wytyczenia granic po trzecim rozbiorze Polski i utrudnień w kontaktach między poszczególnymi zaborami. Utworzenie Królestwa Kongresowego ożywiło ruch towarowy i podróżny i karczmę Wawer odbudowano.

Osobnym rozdziałem w historii Pragi Południe i okolic, w tym Wawra, były walki w czasie powstania listopadowego. Wtedy to miejscowości Grochów i Wawer na stałe zagościły na kartach historii. Na terenie obecnego Anina, Starego i Nowego Wawra, Wygody i Woli Grzybowskiej doszło 19 i 25 lutego 1831 r. do krwawych bitew a następnie do serii walk uwieńczonych zwycięskim bojem na polach Wawra i Wygody. Bohaterem tych walk był m.in. Piotr Szembek.

Folwarki i wsie położone na terenie walk powstańczych poniosły ogromne straty. Dla powetowania strat właściciele tych terenów, administratorzy Wilanowa, postanowili rozparcelować i wydzierżawić grunty dotychczas niezasiedlone. Karczma odbudowana w 1834 r. przeżywała prawdziwy rozkwit. Wokół powstało osiedle rzemieślników i kupców. W tym czasie na rozparcelowanych dobrach powstało osiedle rolnicze które nazwano kolonią Wawer.

Powstanie styczniowe i związane z nim uwłaszenie chłopów przyspieszyły reorganizację administracji terenowej. Nowy podział administracyjny doprowadził do powstania gminy Wawer obejmującej osady i wsie:
  • Wawer
  • Wygoda
  • Kawęczyn
  • Gocławek
  • Grochów
  • Kamionek
  • Saska Kępa
  • Gocław
  • Zastów
  • Kaczydół (obecnie Międzylesie)
  • Stara Miłosna
  • Żurawka
(w roku 1889 - Kamionek, a w 1916 - Grochów, Gocławek i Saska Kępa zostały przyłączone do Warszawy) .

W Wawrze zlokalizowano Zarząd Gminy i Sąd Gminny dla trzech gmin: Wawer, Bródno i Zagoźdź. Niebywały wpływ na rozwój gminy miał fakt przeprowadzenia przez jej tereny linii kolejowej zwanej Nadwiślańską.

W 1877 r. otwarto w Wawrze stację kolejową. Od 1900 r. stolicę z Wawrem połączyła również kolejka dojazdowa kursująca od mostu Kierbedzia, którą w 1908 r. przedłużono do Karczewa. Powstały liczne letniska: w Świdrze, Józefowie, Michalinie, Falenicy, Miedzeszynie, Radości, Międzylesiu i Aninie. Przybywało też stałych mieszkańców.

W Wawrze osiedlali się głównie kolejarze, kupcy i rzemieślnicy. Anin, zwłaszcza w latach trzydziestych stał się atrakcyjnym miejscem zamieszkania dla przedstawicieli zawodów artystycznych, przemysłowców, urzędników państwowych, wojskowych.

W 1924 r. Falenica otrzymała prawa miejskie i stała się siedzibą gminy obejmującej osiedla: Anin, Międzylesie, Radość, Zbójna Góra, Stary i Nowy Miedzeszyn, Michalin, Józefów i Świder.

Na krótko przed wybuchem drugiej wojny światowej gmina Wawer składała się z następujących osad Stary i Nowy Wawer, Zastów, Stara Miłosna, Międzylesie, Anin (który w 1939 r. powrócił do Wawra) i Wiśniowa Góra oraz wsie: Pochulanka, Zbytki, Las i Zerzeń.

Okupacja niemiecka

Walki wrześniowe i obrona Warszawy w 1939 r. przyczyniły się do emigracji ludności z Warszawy na tereny m.in. Wawra. Wielu uciekinierów szukało tu tymczasowego schronienia i doraźnej pomocy. Postawiło to przed ówczesnymi władzami gminy szczególne obowiązki opieki nad rodzinami dotkniętymi skutkami wojny, w postaci pomocy materialnej, znalezienia pracy, zaopatrzenia w "lewe" dokumenty.

Do listopada 1939 r. funkcjonował szpital polowy ss. Felicjanek i ss. Rodziny Maryi. Siostry prowadziły też dożywianie biednych i poszkodowanych w wyniku działań wojennych. W listopadzie 1939 r. zarząd gminy, podjął prace nad urządzeniem odrębnego cmentarza dla ofiar wojny, który mimo terroru hitlerowskiego przetrwał czas wojny dzięki solidarności wawerskiego społeczeństwa.

Wawer zapisał się w historii Polski m. in. wydarzeniem określanym jako Zbrodnia w Wawrze – w nocy z 26 na 27 grudnia 1939 żołnierze niemieccy, w odwecie za dwóch żołnierzy, rozstrzelali 107 mieszkańców miejscowości. Cmentarz ofiar tego wydarzenia znajduje się przy ul. 27 grudnia.

Niemcy, stosując wbrew prawu międzynarodowemu zasadę odpowiedzialności zbiorowej, aresztowali wcześniej 114 obywateli polskich, w większości mieszkańców Wawra i Anina, w odwecie za śmierć 2 podoficerów z niemieckiego batalionu budowlanego nr. 538 (niem. Baubatalion 538) w jednym z okolicznych barów. Zbrodni dokonali znani policji miejscowi kryminaliści, Marian Prasuła i Stanisław Dąbek.

W reakcji na wiadomość o śmierci Niemców, w stan pogotowia postawiona została policja niemiecka, która z rozkazu ppłk. Maxa Daume, który zastępował na tym stanowisku dowódcę 31. pułku Ordnungspolizei (znanego także jako Polizei-Regiment Warschau), przystąpiła do aresztowań mieszkańców Wawra i Anina. Aresztowań i akcji pacyfikacyjnej dokonywała 2 i 3 kompania z batalionu nr. 6 pułku 31. Ordnungspolizei, pod dowództwem mjr. Wilhelma Wenzla, w nocy z 26 na 27 grudnia 1939.

Podczas aresztowania zatrzymano grupę 120 mężczyzn z Wawra i Anina, w większości składającą się z Polaków, oraz grupy Żydów i 1 Rosjanina. Mężczyźni liczyli od 16 do 70 lat, wśród nich byli zarówno rzemieślnicy, kupcy i robotnicy, jak również pracownicy umysłowi, dziennikarz oraz oficer Wojska Polskiego. Część zatrzymanych przebywała w Wawrze jedynie tymczasowo.

Mężczyzn postawiono przed tzw. sądem doraźnym (niem. Standgericht), będących elementem terroru sądowego i stanowiącego parodię prawa mającego uzasadniać represje, pod przewodnictwem mjr. policji Wilhelma Wenzla i w obecności dowodzącego akcją ppłk. Maxa Daume. Nie przesłuchano zatrzymanych oraz nie dokonano spisania ich zeznań, rejestrując jedynie personalia. 114 mężczyzn zostało skazanych na śmierć. Antoni Bartoszek, właściciel restauracji w której zginęli dwaj Niemcy, został dotkliwie pobity i powieszony u wejścia do lokalu, przed zapadnięciem "wyroku" sądu doraźnego.

Egzekucja skazańców odbyła się na niezabudowanym placu pomiędzy ulicami Błękitną a Spiżową w Wawrze, mężczyźni zostali rozstrzelani przy użyciu karabinów maszynowych. W czasie przeprowadzania na miejsce kaźni, jednemu z mężczyzn udało się zbiec. Samą egzekucję, mimo odniesionych ran, przeżyło 7 osób.

Ofiary śmiertelne, w sumie 107 osób, zostały początkowo pochowane w tymczasowej zbiorowej mogile. Pomiędzy 25 a 27 czerwca 1940, decyzją niemieckiego starosty (niem. Kreishauptman) na powiat warszawski, dokonano ekshumacji. 76 wydobytych zwłok pochowano na cmentarzu przy ul. Śnieżki (obecnie ul. Kościuszkowców) w rejonie Wawer Glinki (Marysin Wawerski), a pozostałych pomordowanych, złożono w grobach rodzinnych na terenie Warszawy. 11 Żydów pochowano na cmentarzu żydowskim w Warszawie.

W miejscu egzekucji, przy ul. 27 grudnia w Wawrze, wystawiono pomnik ku czci ofiar egzekucji. Podobny monument wystawiono także na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Kościuszki, gdzie spoczywają ofiary Zbrodni w Wawrze. Pomnik upamiętnia także 14 mieszkańców Anina, rozstrzelanych w podobnej egzekucji dnia 29 kwietnia 1942 oraz żołnierzy Wojska Polskiego poległych podczas Obrony Warszawy w 1939.

Zbrodnia w Wawrze była pierwszą masową zbrodnią na ludności cywilnej Warszawy i okolic, oraz w Generalnym Gubernatorstwie. W reakcji na to wydarzenie polski ruch stworzył konspiracyjną młodzieżową Organizację Małego Sabotażu "Wawer", związanej z organizacją harcerską Szare Szeregi, która liczyła 500 członków i wykonała w latach 1940 - 1945 około 170 akcji przeciwko okupacyjnym siłom niemieckim.

Po wojnie, sądy polskie osądziły współodpowiedzialnych za Zbrodnię w Wawrze, Najwyższy Trybunał Narodowy skazał Maxa Daume, wyrokiem z dnia 3 marca 1947, na karę śmierci.

Wilhelm Wenzl otrzymał karę śmierci wyrokiem Sądu Wojewódzkiego dla miasta stołecznego Warszawy w 1951.

W grudniu 2004 Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej i Dzielnica Warszawa Wawer zorganizowały uroczyste obchody 65 rocznicy Zbrodni w Wawrze.

Ruch oporu w Wawrze powstał już na przełomie 1939/1940 r. W skład Związku Walki Zbrojnej i później Armii Krajowej wchodziły kompanie tworzące Rejon IV AK w Otwocku. Działały tu również inne organizacje ruchu oporu, a ludność cywilna wspomagała działania konspiracyjne. Na szeroką skalę prowadzona była akcja tajnego nauczania, w której brała udział większość młodzieży zamieszkałej na terenie gminy oraz większość wawerskich nauczycieli.

W Falenicy od 31.10.1939 r. do 20.08.1942 r. istniało getto, przez które przeszło 7,5 tys. osób. W lipcu 1942 r. Niemcy rozstrzelali 45 osób narodowości żydowskiej przewożonych transportem z Rembertowa do getta w Falenicy. Jeszcze przed wojną Towarzystwo "Pomoc dla sierot" założone i kierowane przez dra Janusza Korczaka, organizowało w gminie Wawer, kolonię dziecięcą dla dzieci żydowskich, nazwaną "Różyczka".

Dzięki pomocy władz gminnych i okolicznej ludności kolonia przetrwała do października 1940 r. kiedy to dzieci wraz z opiekunem musiały opuścić dom i udać się do getta w Warszawie.

Dla prawobrzeżnej Warszawy wojna zakończyła się 15 września 1944 r., chociaż front przez 4 miesiące trwał na linii Wisły, a ostrzał artyleryjski z lewego brzegu przynosił duże straty. Organizowano jednak w miarę możliwości normalne życie.

Czasy powojenne

W pierwszych latach powojennych do osiedli położonych między Wawrem a Falenicą napływała ludność ze zrujnowanej stolicy i okolicznych miasteczek i wsi. Zajęte zostały wszystkie drewniane domy letniskowe. Wiele z nich nadmiernie zagęszczonych, wielokrotnie przebudowywanych, uległo dewastacji. Na pustych działkach wyrosły prowizoryczne budynki mieszkalne. Ucierpiały też okoliczne lasy, w których masowo wycinano drzewa.

W okresie powojennym czterokrotnie zmieniano przynależność administracyjną terenów gminy Wawer. Od 1945 do 1951 roku Wawer był samodzielną gminą, a od roku 1951 do 1960 przyłączono go razem z Falenicą do Wielkiej Warszawy. Powołana została nowa dzielnica Warszawa Wawer. W jej skład weszły położone wzdłuż torów kolejowych miejscowości:
  • Wawer
  • Wawer
  • Anin
  • Międzylesie
  • Miedzeszyn
  • Miedzeszyn - wieś
  • Falenica
  • Zastów
  • Zerzeń
  • Zbytki
  • Las
  • Kuligów
  • Julianów
  • Wólka Zerzeńska
  • Skrzypki
  • Zatrzebie
  • Błota
Na terenie nowej dzielnicy działały nieliczne zakłady przemysłowe. W Falenicy wznowiła pracę huta szkła i tartak, powstała fabryka "Mera - Pnefal". W Międzylesiu rozpoczęły produkcję zakłady ZWAR.

W latach 60-tych utworzono tu Instytut Elektrotechniki. Powstały dwa szpitale: Centralny Szpital Kolejowy i Centrum Zdrowia Dziecka, a w Aninie Instytut Kardiologii. Rejon Wawra, Anina i Międzylesia w latach 50-tych został częściowo skanalizowany. Ruszyło wtedy na tym terenie budownictwo mieszkaniowe. Pozostałe obszary dzielnicy pozbawione infrastruktury rozwijały się znacznie wolniej.

W marcu 1994 r. powołano samodzielną gminę Warszawa - Wawer.

Gmina Warszawa - Wawer funkcjonowała do 27 października 2002 r. W tym dniu weszła w życie ustawa o ustroju m.st.Warszawy, która wszystkie gminy warszawskie przekształciła w dzielnice m.st.Warszawy.

Historia Osiedla Międzylesie

Międzylesie do 1932 roku nosiło nazwę Kaczy Dół. W tym samym roku - powstał komitet obywatelski budowy stacji kolejowej na trasie otwockiej. Wzrostowi miał ulec ruch turystyczno-letniskowy, ale nie wypadało zapraszać gości do jakiegoś Kaczego Dołu, stąd pomysł na inną nazwę. W tym okresie Międzylesie zatraciło swój wiejski charakter i stało sie osiedlem podmiejskim zdążającym do połączenia się ze stolicą.

W 1939 roku, na wiosnę, w związku z reorganizacją administracji i samorządu terytorialnego zlikwidowano rolniczą gminę Zagóżdź, a do gminy Wawer dołączono (zgodnie ze swoimi życzeniami) Międzylesie i Anin, wydzielone z gminy Falenica. W czasie okupacji niemieckiej w Międzylesiu działało tajne nauczanie, a Armia Krajowa miała swoją kompanię, którą dowodził Juliusz Sobański pseudonim Jacek, a następnie Karol Paprocki ps. "Janka". W osiedlu działała też pięcioosobowa grupa GL-AL. Ważnym ośrodkiem "podziemnej kultury" była Ochotnicza Straż Pożarna.

Późnym latem 1944 roku Niemcy przekształcili osiedle w silny punkt obrony, co zaowocowało zniszczeniem 70% zabudowy. Międzylesie zostało wyzwolone 10 września 1944 przez 125. korpus Armii Radzieckiej, w ramach którego walczyła jednostka Wojska Polskiego - I dywizja im. Tadeusza Kościuszki. Zaraz po wyzwoleniu zaczęto porządkowanie filii fabryki K. Szpotańskiego- Fabryki Aparatów Elektrycznych. Od 1945 roku nosiła ona nazwę "Pierwsza Państwowa Fabryka Aparatów Elektrycznych". Z czasem FAE przemianowano na ZWAR - Zakład Wytwórczy Aparatury Rozdzielczej.

Już od jesieni 1945 roku zaczęła normalnie działać siedmioklasowa szkoła powszechna. Mieściła się w adoptowanym na te cele "pałacu" Edmunda Chrzanowskiego. Dyrektorem był Stanisław Ciepielewski. Na początku lat pięćdziesiątych rozpoczęto budowę Instytutu Elektrotechniki, który zajmuje duży teren pomiędzy ulicami Żegańską, Pożaryskiego, Hafciarską i Celestynowską. W 1954 roku w Międzylesiu resort PKP rozpoczął budowę Centralnego Szpitala Kolejowego, który został oddany do użytku w roku 1960. Dziś jest to Międzyleski Szpital Specjalistyczny.

W roku 1957 oddano do użytku nowy gmach szkolny przy ul. Pożaryskiego 2 - Szkołę Podstawową Nr 138. W tym samym roku otwarto przedszkole przyzakładowe ZWAR przy ul. Dworcowej. W 1968 roku powstaje społeczny komitet budowy pomnika-szpitala Centrum Zdrowia Dziecka - jako wypełnienie idei Ewy Szelburg-Zarembiny, aby stworzyć taki pomnik upamiętniający dzieci, które cierpiały i zginęły podczas II wojny światowej. Budowę rozpoczęto w 1973 roku, a w 1977 roku rozpoczął działalność (na razie tylko przychodnie). Oddziały zaczęły przyjmować dzieci w 1980 roku. Do dziś uważany jest za najnowocześniejszy szpital pediatryczny w Polsce. Jego budynek góruje nad ternem osiedla.

Drugim wysokim obiektem Międzylesia jest komin ciepłowni. Ciepłownia, kiedyś będąca własnością ZWAR-u, zasilała w ciepło i ciepłą wodę prawie wszystkie okoliczne zakłady pracy i osiedla mieszkaniowe. Część z tych dużych odbiorców zrezygnowała już z usług ciepłowni. Przez kilka lat własnością ciepłowni, a właściwie Zakładu Energetyki Cieplnej była pomorska spółka Gigaterm Investment. Po upadłości spółki, pod koniec 2005 roku zakład kupił warszawski SPEC.

Komunikacja miejska pojawiła się w Międzylesiu w roku 1959. Wtedy linia "C" zyskała nową pętlę autobusową przy międzyleskiej stacji kolejowej (w 1958 dojeżdżała tylko do stacji w Wawrze). Od 1962 roku na trasie PKP Międzylesie-Wiśniowa Góra zaczyna kursować linia 156. W roku 1969 do Międzylesia (pętla przy ul. Bursztynowej) przedłużone zostają dwie linie: 115 i "F" dojeżdżające wcześniej do pętli w Aninie (koło kina Wrzos). Później w związku z budową Centrum Zdrowia Dziecka, przedłużono kursowanie autobusów, do nowo wybudowanej pętli za szpitalem, w okolicach ulicy Przedwiośnie.

Dnia 25 stycznia 1985 roku została erygowana międzyleska parafia Imienia Najświętszej Maryi Panny. Wcześniej w Międzylesiu był rektorat duszpasterski przy kaplicy Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, przy ulicy Paprociowej. Pierwszym proboszczem został dotychczasowy ks. rektor Józef Gniewniak. Następny proboszcz ks. Hieronim Średnicki zaraz po objęciu stanowiska, w roku 1993, rozpoczął budowę kościoła parafialnego. Bryła nowo wybudowanego kościoła nawiązuje do romańszczyzny i architektury wczesnochrześcijańskiej.

Od momentu powstania w 1994 roku samodzielnej gminy Wawer, (przekształconej w 2002 roku w dzielnicę Wawer, w Międzylesiu znajduje się główna siedziba władz samorządowych. Na początku w dzierżawionym od Instytutu Elektrotechniki budynku, a później w zakupionym w 2000 roku od firmy ABB dawnym biurowcu ZWAR przy ul. Żegańskiej 1.

Dzisiaj osiedle ciągle się powiększa, przybywa domów mieszkalnych i placówek usługowych powodując duże zagęszczenie budowli oraz zwiększanie się ilości mieszkańców i ludzi pracujących na terenie Międzylesia. Newralgicznym miejscem ruchu drogowego jest przejazd kolejowy na linii otwockiej, który zamknięty korkuje skutecznie ruch kołowy w całej okolicy w godzinach szczytu. Aby temu zaradzić, po kilku latach dyskusji w 2007 roku podjęto decyzję o budowie tunelu pod przejazdem (brano też pod uwagę zbudowanie wiaduktu). Według projektu austriackiej firmy z 2008 roku wyburzeniu ulec ma część budynków przy ul. Żegańskiej.

Historia Osiedla Radość

Kolonia Radość powstała jako osada letniskowa na gruntach Zbójnej Góry pod koniec XIX wieku. Nazwa najprawdopodobniej pochodzi od nazwy willi letniskowej aktora komediowego Antoniego Fertrnera. Znajdowała sie ona przy przystanku kolejowym. Czasami na określenie nazwy kolonii możemy spotkać się z określeniem: "Macierowe Bagno". Od 1914 roku do Radości można było dojechać też wąskotorową Kolejka Jabłonowsko-Karczewską. W 1916 roku powstało Stowarzyszenie Miłośników Radości. Chciało ono stworzyć wzorcowe osiedle "miasto-ogród", chociaż analizując przedwojenne plany zabudowy widać że nic nie wyszło z tych planów. Przed wybuchem II wojny św. osiedle Radość należało do gminy Falenica.

W latach 1925-1934 wybudowano kościół pw. Matki Boskiej Anielskiej. W 1931 roku ks. kard. Aleksander Kakowski erygował parafię rzymskokatolicką a świątynię podniesiono do rangi kościoła parafialnego. W 1932 roku założono cmentarz parafialny. W 1938 roku było tu już 350 budynków. Osiedle posiadało własny urząd pocztowy, posterunek Policji Państwowej, szkołę.

Historia Osiedla Anin

Anin powstał na dawnych terenach dóbr wilanowskich hrabiego Ksawerego Branickiego, rozparcelowanych częściowo jeszcze przed I wojną światową. Nazwa osiedla pochodzi od imienia żony Branickiego - Anny. Dobra wilanowskie położone po prawej stronie Wisły obejmowały między innymi ogromny lesisty teren stanowiący resztkę pierwotnych borów mazowieckich. Był to las wysokopienny, z przewagą dębów i sosny, obok których rosły również lipy i czarne brzozy. Las obfitował w grzyby i jagody oraz zwierzynę: lisy, sarny i dziki. Ponad 300 hektarów tego lasu jest dziś rezerwatem przyrody im. Króla Jana Sobieskiego.

Największą zaletą lasów była czysta, kryniczna woda, cisza i balsamiczne powietrze, które uzdrawiało ludzi chorych, zmęczonych, a szczególnie dodatnio wpływało na zdrowie dzieci. Zachodnim skrajem lasu biegła linia kolejowa z Warszawy do Lublina, a szosa brzeska przecinała go na dwie części na wysokości Wawra. W klinie powstałym z przecięcia szosy i torów w latach 1909-1910 wytyczono pierwsze parcele budowlane. Ich nabywcami byli pracownicy kolei i urzędnicy: Borowski, Jezierski, Orłowski, Pawlikowski, Szafrański, Wojciechowski, Zdanowicz i inni.

Pierwsze domy zaczęły powstawać przy uliczkach wytyczonych prostopadle do torów i stacji kolejowej w Wawrze, zamkniętych od północy szosą brzeską, a na wschodzie ul. Królewską (dzisiaj Kajki ). Osiedle korzystało ze stacji kolejowej Wawer oraz kolejki dojazdowej mającej swój przystanek tuż koło dworca. Anin wchodził w skład gminy Wawer, obsługiwała go poczta w Starej Miłośnie, parafia w Zerzniu i sąd pokoju w Wawrze.Osiedle początkowo spełniało rolę letniska. Życie pulsowało tu latem, ale zimą prawie zupełnie zamierało.

Zabudowa tej najstarszej części Anina była ograniczona sąsiedztwem fortu wawerskiego, należącego do całego systemu fortecznego okalającego Warszawę. Pas umocnień fortecznych rozciągał się 5-6 km od miasta i ograniczał zarówno rozwój przedmieść, jak i osad podmiejskich, gdyż w pasie tym nie wolno było wznosić budynków murowanych, a jedynie parterowe, drewniane, na niskich podmurówkach. Zezwoleń na budowę domów udzielały władze wojskowe. Nic więc dziwnego, że zabudowa była chaotyczna, a wąskie uliczki nie spełniały należycie funkcji komunikacyjnej. Do wybuchu I wojny światowej w Aninie wydzielono 200 działek budowlanych, z których 8 przeznaczono na park osiedlowy, gdyż sąsiedni las był niedostępny dla mieszkańców i oddzielono go wysokim płotem.

I wojna światowa

W czasie I wojny światowej rozwój Anina został na pewien czas zahamowany. Przez osiedle przeciągały wojska rosyjskie, następnie niemieckie, a wszystkie dotkliwie dają się we znaki mieszkańcom Anina. Okoliczne lasy zostały bezlitośnie przetrzebione. Jednocześnie do Anina przeprowadziła się spora grupa mieszkańców Warszawy, w której zaczęło brakować żywności i opału. Wśród ludzi tych było sporo młodzieży. Młodzież ta musiała gdzieś się uczyć. Dojazd do Warszawy był męczący i kosztowny, powstał więc pomysł uruchomienia szkoły na miejscu. Akcję w tym kierunku podejmuje Polska Macierz Szkolna i tworzy pierwsze ogniska oświatowe, m.in. Czteroletnią Szkołę Średnią typu gimnazjalnego czyli Progimnazjum. Uczęszczało do niej ok. 150 uczniów - mieszkańców Anina, Wawra i kilku sąsiednich osiedli. Pierwszym kierownikiem szkoły był Andrzej Lipka, potem Bolesław Sierzputowski, a potem Stanisława de Courriere, która wprowadziła program nauki państwowej szkoły ogólnokształcącej. Pomimo wielu trudności finansowych, szkoła doczekała odzyskania przez Polskę niepodległości i dopiero w 1923 r. została zlikwidowana. Młodsze dzieci mieszkańców Anina uczęszczały do szkół powszechnych w Wawrze lub w Międzylesiu.

W 1916 roku przyłączono do Warszawy Grochów i Gocławek - osady dotąd należące do Wawra. W osadach tych, a także w innych przyległych do Warszawy (Kawęczyn, Zastów, Miłosna, Zerzeń), przeprowadzono akcję odwadniania podmokłych gruntów. Podniosło to znacznie walory klimatu w Aninie.

Po I wojnie światowej Anin zaczyna się szybko rozwijać. Złożyło się na to wiele czynników. Warszawa - stolica dużego państwa, zaczęła przyciągać rzesze ludzi z całej Polski. Powstające liczne urzędy, instytucje, szkoły, sądy, teatry i inne ściągają do stolicy polityków, artystów i specjalistów z różnych dziedzin. W ciasnej Warszawie zaczęło brakować mieszkań. Ludzie ci często zatrzymywali się w osadach podmiejskich. Z czasem nabywali niewielkie parcele budowlane i osiedlali się na stałe. Zagęszczenie ludności w Warszawie zmusiło wielu jej mieszkańców do poszukiwania przestrzeni, lepszych warunków do życia i wypoczynku po pracy. Nastąpił duży rozwój letnisk wzdłuż linii dojazdowych do stolicy. Wiele rodzin postanowiło wybudować własny domek w takim osiedlu. Pozwalało to na korzystanie z dobrodziejstw klimatu o wiele dłużej niż trwał sezon letni. Byli i tacy, którzy ze względu na stan zdrowia lub charakter pracy wymagający ciszy i spokoju, porzucali mury stolicy i osiedlali się na stałe w okolicach podwarszawskich. Po prawej stronie Wisły czołowe miejsce zajął Anin. Powstało wtedy wiele letniskowych domków dostosowanych do całorocznych potrzeb stałych lokatorów. Wybudowano też wiele nowych domów i willi, zwłaszcza, że cena działek była niska i można było je nabywać na dogodnych warunkach. Poprawiła się również komunikacja ze stolicą. Obok kolei i kolejki dojazdowej docierać zaczynają autobusy, a wreszcie zbliża się do osiedla tramwaj, przedłużenie linii do pętli na Gocławku.

W Aninie szuka wytchnienia, bądź na stałe osiedla się przeważnie inteligencja pracująca w stolicy. Mieszkali tu w okresie międzywojennym sławni artyści, m.in. Mieczysława Cwiklińska, Felicja z Krywultów Tomaszewska, Maria Malicka, Zbyszko Sawan, Zdzisław Karczewski. Przebywało tu także wielu artystów plastyków, takich jak: Jerzy Zaruba, Henryk Zientarski, Zofia Jaworska, Edward Deręgowski, Wacław Piotrowski, Ostankiewicz i inni. Mieszkali tu również poeci i literaci - Konstanty Ildefons Gałczyński, Julian Tuwim, Ferdynand Ossendowski, Juliusz German, Zygmunt Kawecki, i wreszcie muzycy i kompozytorzy: Zdzisław Górzyński, Stanisław Kazuro, Wiktoria Kawecka, Feliks Rybicki, Władysław Walentynowicz, Roman Chojnacki, Eugeniusz Morawski, Walerian Bierdiajew, dyrygent Nowińsski i inni. Anin od roku 1924 jest częścią letniskowej gminy Falenica, lecz faktycznie należy zdecydowanie do stolicy, a na co dzień, w sprawach zaopatrzenia w żywność i artykuły przemysłowe, związany jest z Wawrem - osadą starszą, większą i gospodarczo ruchliwą, od której dzieli go tylko wąska linia torów kolejowych.

Tak jak większość osiedli w kraju, Anin od początku stara się stworzyć kaplicę. W warunkach niewoli miało to również znaczenie jako działalność patriotyczna i narodowa. Rzucona myśl szybko znalazła zwolenników i realizatorów. Już w 1911 r. Antoni Szalla przystąpił do opracowania planu i kosztorysu budowy kaplicy, inny mieszkaniec, Jakub Pawlikowski przeznaczył plac pod budowę, nadleśnictwo wilanowskie dostarczyło drzewa, a mieszkańcy Anina i Nowego Wawra pokryli koszty budowy. Wybuch wojny światowej odwlókł nieco budowę kaplicy, przez co dopiero w 1916 r. oddano ją do użytku. W 1929 r. kaplica została powiększona i dobudowano do niej wieżę o wysokości 18 m, na której zawieszono dzwony. Pomimo rozbudowy, świątynia nie wystarczała ciągle rosnącej liczbie wiernych. Powstał więc projekt zbudowania nowego, dużego kościoła, który miał być jednocześnie pomnikiem bohaterów poległych w bitwach wawerskich w czasie powstania listopadowego. Miała to być monumentalna budowla - jedna z trzech, jakie projektowano wznieść w setną rocznicę powstania. Zaczęto gromadzić na ten cel fundusze, lecz wybuch wojny zniweczył te plany.

Władze kościelne podjęły jednak w 1942 r. decyzję o powołaniu parafii w Aninie. 1 czerwca 1942 r. uroczystego erygowania parafii Matki Bożej Królowej Polski dokonał ksiądz biskup Stanisław Gall, a pierwszym proboszczem został ksiądz Piotr Pieniążek. Ksiądz Piotr Pieniążek był dynamicznym gospodarzem parafii. W 1948 r. dobudowano prezbiterium i zakrystię, w 1949 r. boczne nawy kościoła. Rozpoczęto budowę domu parafialnego, który miał stać się ośrodkiem życia kulturalnego Anina. Gdy w 1951 r. budynek był już ukończony w stanie surowym, władze komunistyczne zarekwirowały go, przekazując w przymusową dzierżawę Zarządowi Kin. Kościół ukończono w ciągu 4 lat i 13 grudnia 1980 r. Arcybiskup Bronisław Wacław Dąbrowski dokonał przeniesienia Najświętszego Sakramentu do nowego budynku. Stary drewniany kościółek, dzięki staraniom księdza proboszcza, został przeniesiony do nowej parafii w Tarchominie-Porajach. Nowy kościół aniński ozdobił ołtarz przedstawiający "krzew gorejący", dzieło artysty-rzeźbiarza Władysława Trojana, oraz witraże z pracowni Teresy Reklawskiej. W 1989 r. parafii zwrócono budynek po byłym kinie "Wrzos", które już wcześniej z powodów finansowych zakończyło swą działalność.

Organizacje i towarzystwa

Wraz z rozbudową Anina i wzrostem liczby stałych jego mieszkańców zaczyna rozwijać się życie organizacyjne. Zostaje wskrzeszona działalność Towarzystwa Przyjaciół Anina, którego działalność w czasie wojny zamarła. Towarzystwo podjęło starania o zelektryfikowanie osiedla i wybudowanie budynku poczty.

W 1932 roku z inicjatywy P. Stefańskiego zostało powołane Zrzeszenie Właścicieli Nieruchomości, mające na celu obronę interesów zrzeszonych i wzrost gospodarczy Anina. W tym samym roku powstaje Związek Obywatelski Pracy Kobiet, który roztaczał opiekę nad matką i dzieckiem, organizował w szkole dożywianie biednych dzieci itd. Wznowiła swą działalność Polska Macierz Szkolna, zakładając ochronkę, czytelnię, świetlicę i kursy dla analfabetów. Działała "Caritas", Związek Strzelecki i Anińskie Towarzystwo Ogródków Jordanowskich dla dzieci od lat 3 do 14.

W latach 1935-39 obszar Anina znacznie powiększył się poprzez rozparcelowanie dalszych terenów. Dzielnicę tę nazwano Nowym Aninem. Były to tereny leżące na wschód od ul. Królewskiej. Zabudową tych terenów kierował inż. Muszyński - ten sam, który przed wojną budował Dworzec Główny. W odróżnieniu od starego Anina, gdzie przeważnie wznoszono domki drewniane, tu domy i wille były wyłącznie murowane. Nowa dzielnica podzielona została na regularne prostokąty, a ulice otrzymały nazwy historyczne np. Grunwaldzka (dziś ul. Zalipie), Jagiellońska (Szoferska), Bałtycka (Alpejska), Legionowa (Homera), Odsieczy Wiednia itp.

Na terenach Nowego Anina osiedlali się głównie przedstawiciele finansjery przemysłowej, sfer urzędniczych, wojskowi i intelektualiści. W środowisku tym powstaje projekt stworzenia w osiedlu "Kasyna", jako ośrodka życia kulturalnego. Zebrano potrzebne fundusze na budowę budynku, w którym obok pokoi na zebrania różnych organizacji była sala teatralna, czytelnia z biblioteką, kawiarnia i restauracja. Kasyno było wykorzystywane bardzo intensywnie. Stanisław Kazuro organizował bezpłatne koncerty chóru filharmonii i sławnych kapel ludowych. W grudniu 1937 urządzono wystawę obrazów (ponad 200 dzieł), głównie artystów mieszkających w Aninie, Wawrze i okolicy. W tym samym roku Koło Młodych Polskiej Macierzy Szkolnej wystawiło sztukę Fedora "Matur", "Sublokatorkę" - Grzymały siedleckiego.

Stopniowo liczba stałych mieszkańców Anina rośnie, przez co osiedle zaczyna zmieniać się z letniska w osiedle mieszkaniowe. Wzmacnia ono swoją pozycję w powiecie warszawskim. W marcu 1936 pojawia się Kolka anińska - czasopismo humorystyczne, które, jak czytamy w tytule "kłuje jednorazowo bez bólu za 40 gr". Redaktorami tego pisma byli Antoni Osławski i Romuald Słowikowski, a ilustratorem Jerzy Zaruba. Od stycznia 1937 Włodzimierz Ławrynowicz zaczął wydawać miesięcznik społeczno-gospodarczy Wawra, Anina i okolicy Na straży. Po niedługim czasie funkcję redaktora naczelnego objął Marian Albiński. Niestrudzenie zabiegał on zarówno o interesujące artykuły, jak i o fundusze na druk. Pismo ukazywało się aż do momentu wybuchu wojny. Szybko znalazło licznych czytelników, wyzwalało inicjatywę społeczną, informowało o wydarzeniach, osiągnięciach i potrzebach gminy. Okupacja niemiecka przerwała działalność redakcji i edycję czasopisma.

Tuż przed wojną Anin liczył około 3 tys. stałych mieszkańców (i około tysiąca sezonowych) i posiadał m.in. szkołę powszechną, prywatną szkołę powszechną p. Osowskiej, urząd pocztowo- telegraficzny, kaplicę (wkrótce przekształconą w kościół parafialny), ubezpieczalnię (ośrodek zdrowia), przystanek kolei elektrycznej, prewentoria, sanatoria, kasyno. Brak mu natomiast było sklepów zdolnych zaspokoić potrzeby mieszkańców. Brak tu również chodników, twardych nawierzchni i oświetlenia ulic.

Wiosną 1939 r. Anin wydzielony został z wiejskiej i letniskowej gminy Falenica i przyłączony do gminy Wawer, której wójtem został właśnie wybrany Stanisław Krupka - znany działacz społeczny. Anin szybko się rozwija, dzięki ofiarnej pracy licznych działaczy społecznych i walorom klimatycznym. Duży wkład w rozwój Anina miała działalność Zarządu Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości. Snuł on ambitne plany uczynienia z Anina wzorowego osiedla, widząc z jednej strony masowy napływ letników i niedzielnych wycieczkowiczów, a z drugiej ogrodzony i niedostępny piękny las (własność Branickich). Powstał plan stworzenia w osiedlu dużego parku, który zaspokoiłby potrzeby ludzi łaknących spokoju, ciszy i zdrowego, czystego powietrza. Starania Zarządu odniosły efekt w postaci darowizny Branickiego obejmującej obszar 8 mórg lasu położonego przy ulicy Królewskiej. Wybuch wojny przerwał rozpoczęte prace i zniweczył plany.

Zarząd Stowarzyszenia Nieruchomości w trosce o utrzymanie dotychczasowego charakteru osiedla opracował plany zagospodarowania i w piśmie do starosty powiatowego domagał się, aby:
  • działki nie były mniejsze niż 1200 m2
  • powierzchnia zabudowy nie przekraczała 10% powierzchni działki
  • wyrąb lasu na działce nie przekraczał 20% drzewostanu
Anin przeznaczony był wyłącznie pod zabudowę willową, budynki nie mogły mieć więcej niż dwie kondygnacje.

We wrześniu 1937 r. na zebraniu Rady Gromadzkiej Anina na pierwszy plan wysunęła się sprawa budowy szkoły powszechnej. Dotychczas szkoła funkcjonowała w wynajętych pomieszczeniach w willi "Dąbrówka". Jej dyrektorem był Ryszard Siewierski. Opracowano projekt budynku szkolnego, zebrano fundusze i wiosną 1938 r. Przystąpiono do zakładania fundamentów przy ul. II Poprzecznej. Wybuch wojny przerwał pracę, a fundamenty zostały przez Niemców użyte do budowy okopów. W latach 1930-1939 Anin miał również prywatne przedszkole, do którego uczęszczało ok. 30 dzieci. Opłata roczna wynosiła 250 zł.

Wrzesień 1939 r. stał się datą przełomową w historii i życiu regionu wawerskiego, a zwłaszcza samego Anina. Pierwszym i głównym następstwem klęski militarnej i okupacji kraju było zatarcie się różnic w układzie społecznym i w warunkach bytowania mieszkańców.

Linia otwocka ze wszystkimi osiedlami stała się formalnym hotelem Warszawy. Brak mieszkań w zniszczonej Warszawie, nieustanne aresztowania a następnie łapanki spowodowały, że liczba mieszkańców osiedli podstołecznych stale wzrastała. Gościnny Anin, Wawer i wszystkie inne osiedla przygarniały wszystkich, dla których z uwagi na szalejący terror wroga, stolica stała się niebezpieczna. Wiele rodzin stałych mieszkańców tych osiedli znalazło się rychło bez środków do życia. Na pomoc społeczną nie bardzo można było liczyć i dotknięci wojną ludzie sami musieli troszczyć się o zapewnienie sobie warunków egzystencji. Rozpoczęło się wyprzedawanie rzeczy zbędnych, następnie kosztowności, później zaś handlowano już wszystkim i ze wszystkimi. Liczne rodziny, których mieszkania w Warszawie uległy zniszczeniu i wiele pojedynczych osób w obliczu groźby aresztowania - nieraz tylko z walizką w ręku - przybywało na nowy teren do znajomych i przyjaciół, a często nawet do ludzi obcych, aby tutaj jakoś przetrwać zimę czy niebezpieczny czas.

Wawer od kilku zaledwie miesięcy stanowił samodzielną jednostkę administracyjną. Referat Opieki Społecznej musiał sprostać stale wzrastającym obowiązkom. W biurach Zarządu Gminy Wawer istniał cały sztab ludzi zaufanych, uczciwych i bezinteresownych, produkujących fałszywe dokumenty dla osób poszukiwanych przez gestapo czy żandarmerię. Ogromną odwagą i pomysłowością w tej działalności wykazał się wójt gminy Stanisław Krupka.

II wojna światowa

Walki wrześniowe wokół stolicy i okupacja mocno doświadczyły mieszkańców Wawra, Anina i okolicy. W trakcie samych walk w Aninie, Wawrze, Gocławku, Marysinie Wawerskim i Wygodzie poległa pewna ilość żołnierzy polskich, pochowanych na miejscu walki. Urządzono dla nich Cmentarz Ofiar Wojny Przy ul. Dębowej (dziś ul. Kościuszkowców). Projekt i urządzenie cmentarza opracowali Józef Tarnas i Aleksander Zdanowicz. Sam plan otwarcia tego cmentarza w warunkach okupacji niemieckiej był aktem wielkiej odwagi. Zrealizowany został przez ludzi takich jak Stanisław Krupka, Marian Albiński, Klemens Goryc, Stefan Grochulski, Juliusz Ludwig, Stanisław Szydłowicz i Aleksander Zdanowicz. Uroczyste otwarcie nowego cmentarza nastąpiło w drugą niedzielę listopada 1939 r.

W ostatnich dniach grudnia 1939 r. Wawer i Anin przeżyły wstrząsające chwile grozy i wielkiej tragedii. Wieczorem, 26 grudnia, w restauracji Antoniego Bartoszka w Wawrze dwaj bandyci - Prasula i Dąbek zabili dwóch Niemców. W odwecie dowództwo niemieckie skierowało do Wawra karną ekspedycję, kierowaną przez majora Fryderyka Wilhelma Wenzla. Zarządził on obławę na mężczyzn na terenie Nowego Wawra i Anina. Patrole wchodziły kolejno do wszystkich domów, wyciągały z łóżek mężczyzn w wieku 16-70 lat. Wszystkich 114 aresztowanych skazano na śmieć. Była godzina 5 rano 27 grudnia 1939 r., gdy przystąpiono do egzekucji. Ogółem rozstrzelano tego dnia 106 osób oraz powieszono właściciela restauracji, Bartoszka. W liczbie zamordowanych było 62 mieszkańców Wawra, 27 Anina, 7 z Warszawy (święta spędzali u krewnych lub znajomych) oraz 11 osób z różnych miejscowości, byli to mężczyźni zabrani z dworca kolejowego.

Okolice Anina i Wawra były stale patrolowane i niejednokrotnie urządzano tam obławy. W lutym 1942 r. Niemcy wyśledzili w Aninie bliżej nieznaną organizację bojową młodzieży i postanowili ją zlikwidować. Nocą 26 lutego otoczyli teren przy ul. VIII Poprzecznej, gdzie miała kwaterować część oddziału i rozpoczęli obławę. Zaskoczeni bojownicy obrzucili Niemców granatami i wycofali się do lasu. W walce zginęło 3 Niemców. Zamordowano 19-letniego Leszka Kopalińskiego oraz jego matkę. Na Anin padł śmiertelny strach. Widmo zbiorowej odpowiedzialności za pomoc organizacji podziemnej spowodowało, że ludzie zaczęli masowo uciekać. Niemcy nie zdecydowali się na powtórzenie masakry z 1939 r., niemniej gubernator warszawski Ludwig Fischer rozkazał za karę rozstrzelać 100 więźniów z Pawiaka. W lipcu 1942 r. Aninem wstrząsnęła następna tragedia. Tym razem masakra dotyczyła ludności żydowskiej. Na ulicy Królewskiej Niemcy zamordowali 45 osób z transportu do getta. Zwłoki kazano zakopać na miejscu, na skraju lasu. Dziś stoją na tym miejscu tablice pamiątkowe.

Specjalnym rozdziałem w pracy opiekuńczej gminy Wawer była pomoc dla ludności żydowskiej. Jeszcze przed wojną Towarzystwo "Pomoc dla sierot" - założone i kierowane przez dr Janusza Korczaka, nabyło przy ulicy Klasztornej obiekt z ogrodem, w którym co roku w sezonie wiosenno-letnim przebywały żydowskie dzieci. Po wybuchu wojny dr Korczak nadal prowadził swój ośrodek, przy dużej pomocy władz gminy. To także było bardzo niebezpieczne. Za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Akcja zaopatrywania ośrodka w żywność trwała do momentu likwidacji kolonii i przejścia dzieci do getta w Warszawie. Kiedy nastąpił tragiczny moment likwidacji ośrodka, dr Korczakowi proponowano różne formy ocalenia. On jednak odmówił słowami: "Niestety, p. wójcie Krupka, trzeba dać pokrycie na to co w ciągu mego życia wyznawałem i głosiłem, to jest wierność dziecku - człowiekowi".

Gmina udzielała pomocy i opieki licznym rodzinom żydowskim. Nierzadko zrozpaczone matki - zdając sobie sprawę z nadchodzącej zagłady ludności żydowskiej - zwracały się do gminy o pomoc i ratunek. W tych ciężkich momentach z pomocą przychodziły siostry zakonne prowadzące sierocińce w Międzylesiu, Aninie i Wawrze.

Ruch oporu na terenie gminy powstał wkrótce po kapitulacji Warszawy. Powstała tu "Grupa Batury", która gromadziła broń i amunicję i szukała powiązań z innymi podobnymi organizacjami. Zorganizowane w Międzylesiu, Aninie i Wawrze kompanie AK razem z oddziałami z Falenicy, Wiązowny i Otwocka tworzyły duży i dobrze zorganizowany rejon IV AK w Otwocku. Nosił on początkowo kryptonim "Koralewo", a później "Fromczyn", organizacyjnie wchodził w skład Obwodu VII - "Obroża", obejmującego cały powiat warszawski. Społeczeństwo miejscowe zdecydowanie popierało działalność konspiracyjną i udzielało działaczom ruchu oporu potrzebnych lokali kontaktowych. Wymienić można tu dom w Aninie przy ul. I Poprzecznej 22. Właściciele domu, znani działacze harcerstwa, Janina i Jerzy Mateccy, stale dawali pomieszczenie dla jednej z klas konspiracyjnej szkoły podchorążych AK z Warszawy. Mieszkanie było też lokalem tajnego nauczania, punktem odbioru prasy konspiracyjnej i magazynem dla przechowywani broni batalionu "Zośka" z Warszawy.

Ważniejsze akcje dywersyjne na terenie gminy Wawer to zerwanie torów kolejowych w Aninie (8/9 października 1942 r.) i zamach na gubernatora Ludwiga Fischera (8 stycznia 1944 r). Gubernator uratował się tylko dzięki szybkości jazdy i przytomności szofera.

Gmina Wawer prowadziła szeroko zakrojoną akcję tajnego nauczania. W Aninie tajne komplety z zakresu gimnazjum podporządkowane były szkole im. Władysława IV. Osobami bardzo zaangażowanymi w nauczanie byli: Zofia Niewirewiczowa, Władysław Nowiński, Zofia Drewnowska, Roman Hampel, Stefania Baczyńska - matka Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, największego poety konspiracji, który zginął w powstaniu warszawskim. Inną organizacyjnie placówką była szkoła sióstr Felicjanek w Wawrze. Rozwiązane przez Niemców żeńskie gimnazjum przekształcono w Szkołę Gospodarstwa Domowego, w której obok przedmiotów zawodowych, tajnie przerabiano kurs średniej szkoły ogólnokształcącej. Szkołą kierowała dr Antonina Fuja, przy poparciu przełożonej klasztoru s. Symplicyty. W podziemiach klasztoru często odbywały się odczyty i przedstawienia teatralne. Uroczyście obchodzono tu święta narodowe. Imprezy skupiały wielu widzów, pomimo ryzyka, jakie niosły. Przy ich organizacji pomagali wybitni artyści: Aleksander Zelwerowicz, Mieczysława Ćwiklińska, Elżbieta Barszczewska.

1 sierpnia 1944 r. powstanie ogarnęło całą Warszawę. Decyzja o rozpoczęciu powstania zapadła w momencie, gdy rejony prawobrzeżnej Warszawy znajdowały się na samej linii frontu i nasycone były dużą ilością jednostek Wehrmachtu. Pomimo to, teren nie pozostał głuchy na wezwanie. W przeddzień wybuchu powstania Wojskowa Służba Ochrony Powstania AK rozbroiła posterunek policji granatowej w Wawrze, zdobywając 20 karabinów i pistolet typu Vis. W dniu wybuchu powstania, dowódca zgrupowania "Wiktor" zebrał członków AK na cmentarzu w Zerzniu, lecz Niemcy otoczyli zebranych, kilkunastu aresztowali, a 2 zabili. Byli to Zygmunt Ostrowski i Bogdan Szkopowiec.

Dla nielicznej pozostałej ludności gminy zaczęły się długie dni oczekiwania, dni pełne terroru, udręki i niedostatku graniczącego z nędzą. Dopiero w drugiej dekadzie września 1944 r. wojska I Frontu Białoruskiego rozpoczęły walkę o prawobrzeżną Warszawę. Lotnictwo radzieckie oraz polski pułk bombowców "Kraków" zbombardowały nieprzyjacielskie pozycje obronne w Aninie, Wawrze i okolicy. Wyzwolenie Pragi przypadło w udziale I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. 310 ludzi z tej dywizji zginęło w tej kampanii, a ponad 1500 było rannych. Straty Niemców były znacznie większe: ok. 2000 zabitych, 106 wziętych do niewoli i wielu rannych.

W wyzwolonych osiedlach życie nie od razu mogło wrócić do normalnego trybu. Front utknął na Wiśle i przez następne cztery miesiące artyleria niemiecka ostrzeliwała wyzwolone obszary. Smutny był wtedy widok Anina, Wawra i okolic. Większość budynków była uszkodzona, a prawie wszystkie zdewastowane i rozszabrowane. Prawie zupełny brak mężczyzn odbijał się fatalnie na warunkach życia ocalałych kobiet, dzieci i starców. W ślad za zwycięskim wojskiem podążała nowa władza. W Wawrze samorzutnie powstała Milicja Obywatelska. Jej komendantem był były oficer, Baranowski. W Aninie zorganizowany został Gminny Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, pod kierownictwem Zygmunta Kustry.

Warunki życia w pierwszych tygodniach po wyzwoleniu były nadzwyczaj ciężkie. Mieszkańcy, którzy nie mieli zdolności handlowych lub nie znali się na rzemiośle, masowo zgłaszali się do pracy w tworzących się instytucjach. W pierwszym okresie praca nie była opłacana. Pracujący otrzymywali przydział chleba i gorącą zupę, albo tylko przydział prowiantu.

Lata powojenne to długa i mozolna droga wrastania regionu podstołecznego w struktury Warszawy. Od 1951 r. Wawer stał się dzielnicą Warszawy. Nowa dzielnica objęła miejscowości wzdłuż linii kolejowej do Lublina (Wawer, Marysin, Anin, Międzylesie, Radość, Miedzeszyn, Falenica) oraz szereg dawnych wsi wzdłuż szosy miedzeszyńskiej (Zastów, Zbytki, Las, Zerzeń, Kuligów, Miedzeszyn, Wólka Zerzeńska, Julianów, Skrzypki, Zatrzebie i Błota). Przyłączenie do Warszawy wywołało silne naciski mieszkańców na wyrównanie poziomu i stopnia wyposażenia regionu w urządzenia miejskie. Powstają pierwsze plany inwestycji i rozbudowy. Dla szybszego i łatwiejszego opracowania planów teren podzielono na 3 rejony urbanistyczne:
  • Wawer – Anin – Międzylesie z najbliższą okolicą
  • Radość – Miedzeszyn – Falenica z najbliższą okolicą
  • Pas Nadwiślański – osady rolnicze wzdłuż Wału Miedzeszyńskiego
Teren Anina przeznaczony został na cele mieszkalne i leśne. Przeprowadzono naprawę uszkodzonych nawierzchni ulic i rozpoczęto budowę dróg o twardej nawierzchni. Wybudowano lub przebudowano wówczas ulice: Korkową, Strusia, Powszechną, Skrzyneckiego, Błękitną, Trawiastą, Kajki, Żegańską. Przebudowa ulic pozwoliła na polepszenie komunikacji ze stolicą. Uruchomiono wtedy linię autobusową z placu Szembeka do Wawra, przedłużonej następnie do Anina, a potem do Międzylesia.

W dalszym ciągu dotkliwie dawał się odczuć brak oświetlenia ulic. Niebrukowane ulice w czasie roztopów i deszczu zmieniały się w bajora trudne do przebycia. Braki te występują do dziś. Z działalności kulturalnej wymienić należy otwarcie kina "Wrzos", Domu Kultury i rozpoczęcie budowy stadionu w Międzylesiu. Duże zmiany zaszły w szkolnictwie. W 1954 r. w Aninie przy ul. Kajki wybudowano gmach szkolny. Umieszczono w nim Szkołę Ogólnokształcącą, która powstała z połączenia szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego. Kierownikiem szkoły został Wacław Krauze.

W 1960 roku dzielnica Wawer została połączona z Pragą Południe. Spis powszechny z 6 grudnia 1960 r. w rejonie Wawra, Anina i Międzylesia wykazał liczbę 20 103 mieszkańców. Stopniowo rozwija się budownictwo mieszkaniowe. W latach 1963-67 powstało w Aninie osiedle mieszkaniowe dla pracowników Instytutu Badań Jądrowych w Świerku. Jeszcze większe osiedle powstaje w Marysinie Wawerskim. Nieco mniejsze osiedla powstały przy ul. I Poprzecznej i przy ul. Skrzyneckiego.

Sprzyjające warunki klimatyczne stymulują rozwój budownictwa domków jednorodzinnych. Przoduje tu ze swymi walorami Anin, gdzie zabudowano tym okresie prawie wszystkie wolne place przy ul. Kajki i Rzeźbiarskiej.

W latach 1964-1965 oddano do użytku nowy budynek szkolny przy ulicy Alpejskiej. Przeniosło się tam Liceum Ogólnokształcące nr XXVI im. gen. Jankowskiego, a w budynku przy ul. Kajki została tylko szkoła podstawowa (Szkoła Podstawowa nr 218). Kiedyś w gmachu mieściło się również gimnazjum, zostało ono jednak przeniesione w 2003 ze względu na brak miejsca w placówce na ul. Żegańską w Międzylesiu (Gimnazjum nr 103 z oddziałami integracyjnymi w Warszawie), tuż obok budynku gminy Wawer i dawnych obiektów ZWAR, w tej chwili ABB ZWAR S.A. Znacznie zwiększyła się baza lecznictwa. W Międzylesiu przy ulicy Bursztynowej wybudowano Centralny Szpital Kolejowy a w Marysinie Wawerskim przy ul. Strusia duży Ośrodek Zdrowia. Później powstały w regionie również Centrum Zdrowia Dziecka i Instytut Kardiologii.

Problemem do dziś pozostała gastronomia. Brak barów, kawiarni i restauracji uniemożliwia wykorzystywanie w pełni darów natury, jakimi dysponują te rozległe tereny. Osiedle ma bogate zaplecze leśne, brak tu natomiast domów o charakterze schronisk, w których można byłoby zatrzymać się na nocleg lub kilkudniowy pobyt.

Historia Osiedla Falenica

Według miejscowej legendy nazwa "Falenica" pochodzi z czasów wielkiej powodzi, gdy Wisła wylała zalewając okoliczne tereny, woda zatrzymała się pod samą wsią i "fale nic" jej nie zrobiły. Jest to jednak etymologia ludowa, a sama nazwa wywodzi się ze słowiańskiego imienia Chwalon i oznacza "miejsce zamieszkane przez potomków Chwalona" - przypuszczalnego pierwszego właściciela i/lub założyciela osady.

Nadwiślańska wieś Falenica prawo niemieckie otrzymała w połowie XV wieku. Duże szanse otworzyły się po otwarciu kolei w 1877 roku. Wieś zanikła po I wojnie światowej, a rozwijać się zaczęła położona dalej od Wisły osada letniskowa Wille Falenickie - dzisiejsza Falenica. Okolica zamieszkana była w dużej mierze przez ludność żydowską. W latach 1939 - 1942 istniało getto przez które przeszło około 6,5 tys. Żydów, przewiezionych 20 sierpnia 1942 r. do Treblinki.Pomnik ku czci pomordowanych znajduje się po wschodniej stronie dworca. Od 1951 roku Falenica należy do Warszawy.

Historia Marysina Wawerskiego

Marysin został założony na początku XX. Wieku w lasach należących do dóbr Zastawów. W 1932 na terenie Marysina założono rezerwat im. Króla Jana Sobieskiego. Początkowo miał powierzchnię 311ha, a po wojnie został zmniejszony do 110ha. W okresie międzywojennym zbudowano klasztor i kościół sióstr felicjanek przy ulicy Śnieżki (obecnie Kościuszkowców). W kościele znajdują się rzeźby i płaskorzeźby Xawerego Dunikowskiego. Obok założono internat prowadzony przez Stowarzyszenie Pomocy dla Sierot kierowane przez Janusza Korczaka.

Źródło - artykuł w Wikipedii,
autorzy: wikipedyści,
licencja: GNU FDL,
Źródło - artykuł w Warszawawikia,
autorzy: wikiapedyści,
licencja: GNU FDL,